Chyba dobrze definiuję. Linda w szczytowej formie. Wolę go takiego niż tego późniejszego z Psów i kolejnych kolorowych produkcji. Garlicki w głównej roli też znakomity, świetna drugoplanowa Kotysa. Na Leona Niemczyka też jak zawsze miło popatrzeć. Bardzo fotograficzne kadry, nie bez powodu film jest nakręcony na czarno...
więcejFilm kusi ascezą i przekonuje realizmem, oddając klimat tamtych trudnych lat 80. Film dla mnie stanowi swego rodzaju zwierciadło realiów pracy niezależnych dziennikarzy - wolnych strzelców. W dymie papierosów, gorączce szukania prawdy, żyjąc w biegu, tułając się po hotelach, szukając spokoju i ucieczki od...