poruszający, prawda o Polsce tamtych lat, co chyba nie do końca się zmieniło... niestety. Rewelacyjna gra młodych "aktorów" - chłopaków i starszego pokolenia. Decyzja rodziców... chce się płakać... Oby dzieciom było lepiej, pomimo wszystko.
Nie ma najmniejszego porównania między 1985 a dzisiejszymi czasami. Wtedy dzieci imponowały rówieśnikom wyżebranymi w Pewexach pustymi kartonami po zachodnich papierosach. A pusta puszka po zachodnim piwie lądowała na półce na honorowym miejscu - jako cenna ozdoba. Dziś takie "skarby" są na śmietnikach i nawet menele ich nie ruszają.
Wieem, pamiętam :) :( Kartonik po soczku był eksponatem na półce, guma Turbo rarytasem...
Niby tak , bo tego nie było! Ale tez gdy jest sprawdź jaki jest skład tych produktów ! Sama chemia!
Tak, wiem, ale wtedy też była chemia i to totalna, bo nie mieliśmy wyboru między nią a czymś tzw. zdrowym. Np. czekolada była tylko sztuczna - syntetyczna, nie istniała na naszym rynku taka z zawartością kakao. Wśród "słodyczy" była też farbująca język na czerwono oranżadka w proszku... :( Bieda na półkach zmuszała do tandetnych zakupów.