Ogłuszające klaksony samochodów, godziny szczytu, życie w mieście toczy się coraz szybciej i szybciej. I wśród tego kłębowiska ludzi jeden mężczyzna ze swoim cichym bólem, przejmującą rozpaczą! Jest coś tak prawdziwego w tej scenie, tak ogłuszającego, że nie trzeba słów.
Film ten ma wspaniałą klamrę kompozycyjną,...
Z pewnością jeden z ważniejszych filmów w swoim gatunku, jednak w mojej opinii strasznie
się postarzał i w dzisiejszych czasach nie robi już takiego wrażenia.
Prawdopodobnie, gdybym wcześniej obejrzał "Love Story", moje wrażenia po seansie byłyby
dużo większe. Doceniam oczywiście fakt, że był to swego rodzaju...
Byłem na filmie jakoś tak na początku lat siedemdziesiątych - cała sala płakała i... ja również! Był ten czas i to miejsce na tego typu film!
w tych czasach istnieje już cała masa tego typu filmów, dlatego ''love story'' nie robi już na odbiorcach większego wrażenia. ale mimo wszystko opowiada o pięknej miłości, którą na pewno każdy z nas chciałby przeżyć.
Jennifer zachorowała na białaczkę. Bardzo życiowy (o braku zgody na miłość zupełnie jak np. w "Romeo I Julia" ), osadzony we współczesnym świecie USA 1970 roku i piękny oraz wzruszający film na pewno wart obejrzenia nie wspominając już o niemniej piękniej muzyce ... Świetna gra aktorów i piękna aktorka ...
Kurczę nawet sobie nie wyobrażacie jak płakałem po obejrzeniu tego filmu chodziło to za
mną kilka dni po obejrzeniu pierwszorzędny wyciskacz łez. ..........."miłość nie potrzebuje
przepraszam"
Film wspaniały kilkanaście lat temu... I ludziom, którzy piszą np., że banalny, wcale się nie dziwię, bo rzeczywiście dla dzisiejszych 20 - latków film jest kolejnym romansidłem z banalnym zakończeniem. Wszystkie melodramaty tak się kończą. Film ten niektórzy porównują do Stalowych Magnolii, w której występuje podobna...
więcejOglądałem za "przaśnej" komuny. Część widowni płakała, część (chyba liczniejsza) chichotała lub cmokała.
Oni byli tacy biedni... Mieli tylko mały drewniany domek i malutki czerwony samochodzik; byli wyrzuceni poza nawias społeczeństwa - istny margines biedy!
W realiach ówczesnej PRL problemy tego filmu były nie do...
dla dopełnienia tego jadącego po morzu płytkich odczuć widza. Poza tym zero jakiegokolwiek przekazu, marne dialogi, brak próby wprowadzenia widza w wysiłek intelektualny. Jednym słowem słaby
a w zasadzie odradzam każdemu oglądanie Love Story na kanale Paramount, gdzie przerywają filmy co kilkanaście minut.