Jest ciągłe poczucie niebezpieczeństwa i gęsta atmosfera, ale oczekując rasowego thrillera zawiedziecie (i zanudzicie) się. Ciekawa produkcja (nietypowo rozłożone napięcie, ryzykowna historia ze względu na nietypowe wydarzenie w połowie filmu, co wielu się nie spodoba). Powiewa nieco noir mimo, że to wizualnie film delikatny, subtelny i pastelowy. Na rottentomatoes ma 81% pozytywnych recenzji, także to 5,5 na filmwebie jest w moim odczuciu trochę przesadą, bo to film pod kilkoma względami dobry, chociaż rzeczywiście momentami zbyt spokojny i to nietypowe rozwiązanie nie do końca mi leżało, no i jeszcze druga połowa powiewa melodramą. Mimo wszystko nie żałuję seansu :)