Zwróćcie uwagę na jej zdjęcia na filmwebie, na każdym ma skwaszoną buźkę, wręcz przepraszającą.
Damski Keanu Reeves.
W grze o tron zagrała zupełne przeciwieństwo przepraszającej miny, a to głównie za tą postać aktorkę polubiłem.
W sumie można powiedzieć, że wykorzystała swoją przepraszająca minę, dodali jej inny ton głosu i wyszła cholernie charyzmatyczna, arogancka postać ;)
Tak, ale weź pod uwagę, że w GoT też chodzi z "maską"
Rozumiem, że wizja autorów itp, ale Cersei w serialu sprawia wrażenie zbyt opanowanej, w książce jest raczej wybuchową, dumną i myślącą, że uda się jej postawić na swoim kobietą.
Dokładnie tak - aktorka jednej miny. Odkąd ją po raz pierwszy zobaczyłam, zwróciłam uwagę na to, że jej mimika zna tylko jedno ułożenie. Tak się jeździ po Kristen Stewart za jej grę aktorską i jej jeden wyraz twarzy podczas gry, a o Lenie Headey nikt nie wspomina, a szkoda, bo dobry aktor gra również mimiką, a tę nawet Stewart ma bogatszą.