to niesamowite jak bardzo oziębłą, niesympatyczną i wyniosłą osobą jest ta kobieta. nie wiem za co Bob i jej przyjaciele ją kochają. pozuje na świętszą od innych, tłamsi syna i nie docenia jego miłości i lojalności, nie obchodzą jej inni ludzie...
totalna zimna i odpychająca kobieta.
"Na dzień dobry" serial wita nas gagiem z pierdzeniem - i co ciekawe - to jest najlepszy gag w pierwszym odcinku. Następnych nie zamierzam oglądać ale jak się z czasem poprawi to niech ktoś da znać.
Odniosłem wrażenie że coś jest nie tak z dźwiękiem, dialogi jakby opóźnione. Co do oceny serialu to po 2 odcinkach niewiele można powiedzieć, może się rozkręci.