Mogło się obejść bez tych kretynów co ciągle przerywali oglądanie i sobie gadali swoje refleksje w tle. Naprawdę za każdym razem mega mnie to wkurzało i odrywało od oglądania.
Nie no, może Ci przeszkadzali, ale nie nazywaj ich tak brzydko bo to jednak są ludzie nauki, więc należy im się szacunek.
Serial fabularyzowany!!! Czyli nie mogło być inaczej. Ludzie Ci fajnie wyrażali swoją opinię. Ty kompletnie nie jesteś powinieneś mieć dostępu do Internetu
Koło dziurki od pindola mi lata gatunek. Napisałem co mi nie siadło ponieważ mocno posysało bo posysało i tyle w temacie.
Konwencja filmu właśnie taka jest. Pytanie tylko, który z tych ekspertów faktycznie czytał Biblię? Aż ciężko się ich słuchało... Średnio to świadczy o kompetencjach, skoro ja byłabym lepszym "ekspertem"...