Kalka jedynki, jedyne co się zmieniło to grafika i ideologiczne wzmożenie towarzyszy. w jedynce jeszcze nie było gejów, lesb, i tego całego poprawnego politycznie bełkotu, to znaczy był ale to było tak bardziej z boku ukryte, dało się zjeść. tu się nie da. gameplay dobry, muzyka jeszcze lepsza ale za ideologię ocenę muszę zaniżyć do właściwego poziomu. zresztą, praktycznie wszystko zerżnięte z 1. historia minimalnie skorygowana. jedynka o wiele lepsza. miała ten klimat opuszczenia, beznadziei, i bohatera który nie wypowiadał słowa widząc nawet najgorsze rzeczy... to tu nie ma tego... w dodatku to kondukt dla ideologii...